Posty

Kosmos dla dziewczynek

Obraz
Jakiś czas temu tata przyniósł mi numer “Kosmosu dla dziewczynek”. Nie znałam wcześniej tego pisma więc bardzo mnie ono zaciekawiło. Już od pierwszych stron gazetka przypadła mi do gustu, głównie dlatego że tworzona jest z myślą o dziewczynkach- rozwijaniu ich pasji, wzbudzania nowych zainteresowań, budowaniu poczucia własnej wartości i ciągłym poznawaniu siebie samej. Utożsamiam się z większością zawartych w niej treści, odpowiadają one w dużym stopniu wartościom, które uważam za ważne :)  Wszystkie kolejne wydania gazetki są bardzo treściwe, pozostawiają po sobie coś wartościowego, co wyjątkowo podoba mi się w “Kosmosie”. Poruszane są różne ważne tematy, jednak przedstawiane są w sposób bardzo przystępny zarówno dla młodszych i starszych czytelniczek. W każdym numerze ponadto zawarty jest wywiad z rówieśniczkami czytelniczek, opowiadanie, komiks, a nawet rubryka DIY. Spośród wielu ciekawych tekstów, przypadły mi do gustu między innymi artykuły z serii “poczuj siebie”, która doty

Mazurek Wielkanocny

Obraz
Większość ciast pieczonych na szczególne okazje jest bardzo pracochłonna. Wielkanocny mazurek wyróżnia się spośród nich prostotą wykonania i o dziwo - przynajmniej u nas, zawsze znika jako pierwszy, mimo że nie wygląda na stole tak ładnie jak zawijane makowce, lukrowane baby, czy puszysty sernik :) Poniżej najprostszy przepis oraz foto naszego tegorocznego mazurka :) Mazurek Wielkanocny 1,5 szklanki mąki krupczatki 150g masła 1/4 szklanki cukru 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 jajko Wszystkie składniki zagnieść na jednolitą masę, uformować kulkę i włożyć do lodówki na ok. pół godziny. Piekarnik rozgrzać do 180stopni. Ciasto rozwałkować, uformować w jeden większy lub dwa mniejsze prostokąty, lub inny dowolny kształt i piec ok. 25minut. Po wystudzeniu wypieczony blat udekorować rozpuszczoną czekoladą i bakaliami. Smacznego :) Ala.

Wiosenny portrecik - dziewczyna we wianku :)

Obraz
Rysowanie sprawia mi to ostatnio dużą przyjemność i stanowi dobry sposób na wykorzystanie wolnych chwil po szkole. Swoje prace tworzę przeważnie markerami na bazie alkoholu, jednak ostatnio chciałam spróbować czegoś nowego i przy malowaniu sięgnęłam po akwarele. Poświęciłam tej pracy trochę czasu i jestem z niej zadowolona :)

Piernik świąteczny

Obraz
W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, pośród świątecznych ciast które pieczemy wraz z mamą króluje tradycyjny Piernik Staropolski :) Mama lubi go piec, ponieważ jest prosty, piecze się go z wyprzedzeniem, tj. na tydzień przed Wigilią (co ma znaczenie w obliczu mnóstwa innych rzeczy, które trzeba zrobić tuż przed Świętami) no i zawsze wychodzi smacznie i efektownie :) Przepis na świąteczny Piernik Staropolski: 1kg mąki pszennej 500g dobrego, naturalnego miodu szklanka cukru 250g masła 3 jajka 3 łyżeczki sody 125ml mleka pół łyżeczki soli 2 opakowania dobrej przyprawy korzennej, tj. 80g  3 lub 4 małe słoiczki gęstych powideł do przełożenia polewa czekoladowa lub lukier do dekoracji Miód, cukier i masło podgrzać, zagotować i zostawić do wystygnięcia. Do ostudzonej masy dodać pozostałe składniki, zagnieść ciasto, przełożyć do szklanej miski i zostawić w lodówce na 4-6tygodni. Po tym czasie, najlepiej na tydzień przed Wigilią wyjąć ci

W świątecznym nastroju :)

Obraz
Oto minął rok odkąd założyłam bloga :) Pierwszy mój wpis dotyczył zawieszek filcowych, które przed każdym Bożym Narodzeniem szyjemy z mamą - i tak, zgodnie z naszą bożonarodzeniową tradycją uszyłyśmy kolejne, tym razem są to Mikołaje :) Ala.

Sezon na zielone kasztany

Obraz
Kiedy za oknem zima zagościła na dobre, dzień jest krótki a na podwórku nie ma nikogo poza pojedynczymi przechodniami ciasno opatulonymi w szaliki miło jest usadowić się wygodnie na łóżku i poczytać książkę, która nieco ociepli nudny grudniowy dzień. :) Idealną lekturą w tej sytuacji okazał się “Sezon na zielone kasztany” Barbary Kosmowskiej, który niedawno znalazł się na mojej półce. A choć tegoroczny sezon na zielone kasztany już dawno się skończył to sama treść książki nigdy nie straci wg. mnie na wartości. Polecam ją w związku z tym każdemu, kto nie tylko chce poczytać dla zabicia czasu, ale szuka czegoś naprawdę skłaniającego do refleksji. Książka składa się z jedenastu opowieści przedstawiających historię poszczególnych dzieci, którym przychodzi powoli z “zielonych kasztanów” zmienić się w te dojrzałe :) Autorka dodatkowo splotła losy bohaterów, co nie pozwala nam przeskakiwać z jednego rozdziału na drugi zapominając o dopiero co poznanym bohaterze. W niemal każdym rozdziale

Pierwszy dzwonek :)

Obraz
Gdy ciepłe słońce coraz częściej chowa się za zasłoną z deszczowych chmur, a upalne dni ustępują miejsca tym chłodnym i wietrznym czuć, że wakacje mają się już ku końcowi. Znów zaczyna się jesień, a co za tym idzie, zbliża się pora powrotu do szkoły. Ponownie trzeba będzie spakować plecaki i usiąść na kolejne dziesięć miesięcy w ławkach. W Polsce rozpoczęcie roku szkolnego przypada zwykle na pierwsze dni września, a jego zakończenie na drugą połowę czerwca. Tymczasem na całym świecie nie wszystkie dzieci ruszają do szkół jesienią, a w wielu z nich nauka wygląda zupełnie inaczej niż u nas i przebiega również w odmienny sposób. A jako że nadszedł czas powrotu do szkoły pomyślałam, że warto poznać kilka ciekawostek dotyczących edukacji na całym świecie. Wpis jest nieco spóźniony, ponieważ jego tworzenie trwało dłużej niż przypuszczałam. ;) Japonia W Japonii, podobnie jak w Polsce dzieci rozpoczynają naukę w wieku sześciu lat, kiedy to idą do szkoły podstawowej. Rok szkolny